Witam serdecznie :)
Dziś pokaże Wam nad czym pracowałam w ostatnich kilku dniach. Fuksje zostały odłożone, bo chciałam wykonać zamówioną pamiątkę na ślub, którą dziś wyśle i mam nadzieję, że spodoba się nowej Właścicielce.
Wszystkie prace jakie do tej pory robiłam, znalazły swoich nowych właścicieli, ale tu w mojej okolicy, a to jest pierwsza w moim wykonaniu, która poleci w świat :)
A więc tak, pamiątkę wykonałam muliną DMC, dwoma nitkami, na kanwie chyba 18 (nie pamiętam dokładnie jaka to była kanwa).
Bardzo lubię ten schemat, bo jest prosty, a zarazem elegancki, a wyszywa się go bardzo przyjemnie.
Zaczęło się od kilku xxx wieczorkiem, tak na początek:
Potem już było z górki, bo obrazka szybo przybywało :
potem szybciutko doszła druga połowa i dłonie były gotowe:
Potem jak już doszły napisy to zaczęłam zastanawiać się nad oprawą.
Wymyśliłam, że zrobię białą wytartą ramę, która wygląda na starą, do tego doszło pass w takim kolorze bardzo jasny krem (brudny biały) i po oprawieniu byłam zadowolona z efektu.
Mam tylko nadzieję, że Właścicielce też się spodoba.
Efekt końcowy otrzymałam taki:
Jak myślicie? Jest ok?
Dziś tak szybko i króciutko, życzę miłego dnia i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Pozdrawiam
Świetne i haft i rama :)
OdpowiedzUsuńSuper zarówno oprawa jak i hafcik :)
OdpowiedzUsuńUważam,że wszystko do siebie pasuje-piękny haft i pamiątka:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, również pozdrawiam :)
UsuńJest bardzo ok.
OdpowiedzUsuńśliczna pamiątka :)
OdpowiedzUsuń