Witam Was :-)
Dziękuję za miłe komentarze pod poprzednim postem dotyczącym Kasztanka :-)
Dziś przychodzę do Was z małym projektem który aktualnie się robi i powędruje do pewnej młodej damy w prezencie. W poniedziałek zaczęłam robić laleczkę Magic Dolls, powoli coś tam na słoneczku zaczęłam dłubać, ale niestety ostatnie dwa dni nie sprzyjają w robieniu krzyżyków i pewnie dopiero w piątek będzie więcej czasu i mam nadzieję, że uda mi się podgonić i może już do niedzieli skończyć. Nie będę się rozpisywać tylko pokaże Wam nad czym aktualnie pracuję :-)
Tak ma wyglądać skończona lala:
A u mnie powolutku zaczęły pojawiać się włoski:
Na razie tylko dwa kolorki z włosów i oczy (za dużo to się nie narobiłam, ale najważniejsze, że początek jest :-)
Na tym etapie zakończyłam laleczkę, mam nadzieję, że w kolejnym poście pokażę już gotową i oprawioną :-)
Pozdrawiam Was serdecznie i Wszystkim Mamom życzę Wszystkiego Najlepszego i pociechy z dzieci i tych dużych i tych małych :-)
Na koniec pochwalę się, że ja już pierwszy prezent na dzień mamy dostałam od mojego 6,5-letniego Filipka, a jest to świeczka, którą zrobił sam na warsztatach plastycznych. Zapach świeczki jest różany (pachnie naprawdę super).
A tak się prezentuje:
Pozdrawiam Was serdecznie i do kolejnego postu :-)
Dziękuję, że do mnie zaglądacie i za każde pozostawione słowo :-)
Nieco mnie wystraszyłaś tym postem :P myślałam, że już skończyłaś. Wchodzę, patrzę i ....uffff, nie tylko ja mam tyły ;) Też mam nadzieję do niedzieli skończyć.
OdpowiedzUsuńPrezencik od synia wspaniały :)
Aga jakos nie ida mi krzyżyki, bo glowa zajeta czyms innym i weny tez brakuje :-)
UsuńŚwieczka piękna :-)
OdpowiedzUsuńśliczna :)
OdpowiedzUsuńCalkiem ladne poczatki ;) Jak tylko wroci wena to tradycyjnie pewnie wlaczy sie turbo igla i po weekendzie zobaczymy juz lale gotowa ;)
OdpowiedzUsuńŚliczną laleczkę haftujesz. Świeczkę dostałaś świetną.
OdpowiedzUsuńFajna lalunia :) A prezencik cudny :)
OdpowiedzUsuńja nawet nie mam do niej jeszcze kanwy :) a Ty już zaczęłaś a świeczka cudna, zdolnego masz synka :)
OdpowiedzUsuńPiękna będzie :)
OdpowiedzUsuńWiesz, ze ja mam slabosc do magic dolls i ta bedzie cudna. Swieczka od synka suuper!!!
OdpowiedzUsuńWiesz, ze ja mam slabosc do magic dolls i ta bedzie cudna. Swieczka od synka suuper!!!
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio także nie po drodze z xxx, ale staram się jak mogę. Jeszcze nie znalazłam w nowym mieszaniu swojego miejsca. :) Laleczka zapowiada się cudnie. Trzymam kciuki za szybkie jej ukończenie. :)
OdpowiedzUsuńTo będzie cudna laleczka:-) Wspaniały prezent dostałaś od synka, świeczka jak ze sklepu:-)
OdpowiedzUsuńLaleczki tej serii są cudowne. Najważniejsze, że zaczęłaś to i skończysz niebawem, chociaż z haftowaniem Ci nie po drodze, bo wena nawiała. Wróci ani się obejrzysz, bo będziesz chciała zobaczyć ją w pełnej krasie, czego Ci szczerze życzę.)
OdpowiedzUsuńZdolniacha ten Filipek. Świeczka śliczna, jak na takiego malucha, wykonana idealnie a w prezencie dla mamy, tym bardziej zasługuje na uznanie, pogratuluj mu ode mnie.)
Jak już zaczęłaś to reszta pójdzie szybko, bo hafcik przeuroczy!
OdpowiedzUsuńPrezent od Filipka prześliczny i co najważniejsze zrobiony własnoręcznie - zdolnego masz synka!
Pozdrawiam cieplutko:)
Śliczna ta laleczka :) Szybko się z nią uwiniesz :) A prezent od synka śliczny - widać, że talent ma :)
OdpowiedzUsuńCudowna ta lala, coraz bardziej mam ochote wyszyć jedną z nich ;) powodzenia przy wyszywaniu i bardzo ładny prezent :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent lubię świeczki,myślę że lal super wyjdzie..
OdpowiedzUsuńLaleczka bedzie piękna, a prezent od synka cudny :0
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Super laleczka będzie, powodzenia! a prezent super! pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńPięknie!!!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Kochany synek, wie jak sprawić mamie przyjemność :) Miłego haftowania!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny prezent dostałaś od synka :) Laleczka będzie bardzo ładna
OdpowiedzUsuńLaleczka swoje 5 minut będzie miała w kolejnym poście. Ten post należy do świeczki, synka i mamy - piękny prezent dostałaś :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek się szykuje, świeczka bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, nie taki ten haft prosty, jak by się mogło wydawać! Wena wróci i będzie piękny obrazek! Świeca też wspaniała!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wena już wróciła i niedługo pojawi się post z laleczką. I będzie taka sama jak oryginał.
OdpowiedzUsuńZdolnego masz synka śliczna świeczka.