Witam Was :-)
Tak sobotnio do Was wpadam, bo udało mi się wczoraj skończyć Laleczkę Magic Dolls :-)
Zaczęłam ją w maju i w momencie kiedy wena mnie opuściła i nic się u mnie nie działo, to leżała i czekała na skończenie. Wczoraj był pierwszy dzień przerwy w wyszywaniu róży i jak wczoraj usiadłam do laleczki tak ją skończyłam. I nie ukrywam ale bardzo mi się podoba :-) Teraz już jest uprana, wyprasowana i czeka na oprawienie. Jak już będzie oprawiona to na pewno Wam pokażę.
A tym czasem w ostatnim poście dotyczącym laleczki praca zakończyła się na tym etapie:
A tak prezentuje się już gotowa z konturami :-)
Mi się podoba :-)
A Wy co sądzicie o mojej laleczce?
Zostało jeszcze dwa dni na inne xxx zanim wrócę do róży, coś podziałam tylko myślę nad którym haftem.
Na dziś już wszystko :-)
Pozdrawiam Was serdecznie i do kolejnego postu :-)
Dziękuję, że do mnie zaglądacie i za każde pozostawione słowo :-)
śliczna
OdpowiedzUsuńCudnie wyszła :D jestem zakochana w tych laleczkach ;)
OdpowiedzUsuńPiękna:-)
OdpowiedzUsuńUrocza laleczka :)
OdpowiedzUsuńśliczna :)
OdpowiedzUsuńurocze sa te laleczki, ale ci migiem poszło, teraz czekam na oprawiona :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna
OdpowiedzUsuńŚlicznee ma kolorki:)
OdpowiedzUsuńZłapałaś byka za roki i w iście szatańskim tempie wyszyłaś tę słodką Miętówkę :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńSie rozpedzilas ;) Fajna lala! Beda nastepne?
OdpowiedzUsuńAniu chyba bedzie kolejna :-) Nie wiem jeszcze jaka :-)
UsuńWybor jest duzy ;) Naprawde trudo sie zdecydowac.
UsuńCudnie wyszła muszę i ja się za swoją zabrać :)
OdpowiedzUsuńSlodziutka:)))
OdpowiedzUsuńPiękna laleczka bardzo lubię tą serie
OdpowiedzUsuńwspaniała!
OdpowiedzUsuń