Witam Was :-)
Dziś przychodzę do Was nie z xxx, ale też z ręczną robotą, czyli przerabianiem ogórków :-) Tak mnie dziś wzięło na zrobienie ogórków, bo już kilka lat nie robiłam żadnych słoików. Odkopałam swój przepis na ogórki słodko - kwaśne, inni nazywają sałatką szwedzką i tak mnie smaczek złapał, że nic innego nie zostało jak tylko zrobić kilka słoików. Jeszcze w planach ogórki w carry i w sosie musztardowym, ale jak już zdziałam to podzielę się przepisem :-) Tak się troszkę rozpędziłam i z tych kilku słoików mam 16 słoików jedno litrowych i 6 słoiczków mniejszych takich po konfiturach. Specjalnie takie mniejsze, żeby mój mąż mógł sobie do pracy zabierać, zawsze wygodniej taki mały zabrać, niż dźwigać duży 1 litrowy.
Chcę się podzielić z Wami przepisem, może zechcecie spróbować i wykorzystać mój przepis :-)
Przepis na ogórki słodko kwaśne :-)
Ogórki umyć w zimnej wodzie, następnie pokroić w plasterki.
Do każdego słoika wcześniej już naszykowanego wkładamy na spód:
- marchewka w plasterkach
- cebula pokrojona w piórka, lub plastry jak kto woli
- 1/2 łyżeczki koperku
- 1/2 łyżeczka natki
- kilka kuleczek gorczycy
W tak przygotowane słoiki wkładamy ogórki w plasterkach.
Potem wszystkie słoiki zalewamy zagotowaną zalewą i zakręcamy.
Zalewa:
- 9 szklanek wody
- 2 szklanki cukru
- 3 łyżeczki soli
- 2 szklanki octu
- ziele angielskie
- liść laurowy
Już gotowe słoiki gotuję około 5 minut.
Po wyciągnięciu z gotowania stawiam na wieczku.
Jak już przestygną odwracam i gotowe :-)
Tak po 7 dniach jak już się wszystko ładnie przegryzie można smakować :-)
Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale napisałam przepis :-)
A teraz czas się chwilkę zrelaksować przy xxx, bo energia jak nigdy mnie rozpiera :-)
Póki jest energia i chęci na wszystko to muszę korzystać :-)
Pozdrawiam Was serdecznie i do kolejnego postu :-)
Dziękuję, że do mnie zaglądacie i za każde pozostawione sowo :-)
pysznie sie prezentuja, musze wyprobowac ten przepis, ja te w occie musztardowym tez robie mniam ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszne. Ja dzisiaj kiszeniaki robiłam
OdpowiedzUsuńhmmm, chyba muszę spróbować. Takie sa fajne nawet na kanapki.
OdpowiedzUsuńhmmm, chyba muszę spróbować. Takie sa fajne nawet na kanapki.
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają ;) a przepisik sobie zapisuję ;)
OdpowiedzUsuńMniam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mam ogórki i spróbuję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wow jaki zapas. Taki mniejszy słoiczek wiadomo poręczniejszy. Dzięki za przepis. Ja przepadam za octem. Ogórki słodko-kwaśne warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają , chętnie spróbuję, zrobić :)
OdpowiedzUsuńCzekam na następne przepisy !
Pozdrawiam !
Zapowiada sie smakowita zima ;)
OdpowiedzUsuńSuper kiedyś tez miałam zapasy....
OdpowiedzUsuńMam pytanko bo chcę zrobić te ogórki - gorącą zalewą zalewasz ogórki?? Dziękuję.
OdpowiedzUsuńTak goraca zalewą zalewam i zakrecam :-)
UsuńDziękuje bardzo, kochana właśnie robię 😊
Usuńmniam mniam aż zrobiłam się głodna!
OdpowiedzUsuń