środa, 25 stycznia 2017

Nowe krzyżyki - Tęczowy kot :-)

Witam Was :-)

Wpadam do Was dziś wieczorkiem z moim nowym projektem, który mam zamiar jak najszybciej zrealizować. Już jakiś czas temu wpadl mi w oko schemat Tęczowego kota. 
Po ukończeniu kota w bucie postanowilam, że czas zabrać się za tego tęczowego, który jest mega kolorowy.
Schemat już kiedyś sobie wydrukowalam, tak więc tylko czekal na swoją kolej.
Wczoraj skompletowalam potrzrebne muliny, naszykowalam kanwę i nic innego nie zostalo jak tylko zacząć.

W ostatecznej odslonie ma się prezentować tak:


Kolory na żywo są bardzo intensywne i rzucające się w oczy. 

Zobaczymy jak mi pójdzie wyszywanie tego zwierza. Tak szczerze mówiąc to chcialabym go mieć skończonego do końca mojego urlopu. Zobaczymy czy mi się uda. 
Trzymajcie kciuki :-)

No ale przecież trzeba bylo zacząć, a tym samym pojawily się pierwsze xxx:





Tak fajnie mi się wyszywalo rano do kawki, że troszkę sobie podkręcilam tempo i na obecną chwile mam tyle. Na takim etapie zakończę dzisiejsze xxx:



Zobaczymy co mi się uda jutro zdzialać i czy chociaż kilka xxx dojdzie.

Na pewno kolejny post będzie już nie dlugo i obym miala Wam coś więcej do pokazania.
A tym czasem, życzę Wam spokojnej nocki i do sklikania już na dniach :-)

Pozdrawiam Was serdecznie :-)





Dziękuję, że do mnie zaglądacie i za każde pozostawione slowo.

Buźka :-)

wtorek, 24 stycznia 2017

Kot w bucie - koniec :-)

Witam Was :-)

Jakoś tak ostatnio brak czasu i Nowy Rok już dawno się zaczął, a u mnie na blogu cisza. Czas coś zmienić i chociaż troszkę czasu zagospodarować na przyjemności.
Dziś, jako, że pierwszy dzień urlopu, to udało się skończyć kota w bucie. Pisałam Wam ostatnio, że dostałam możliwość testowania zestawu z firmy Coricamo dzięki Ani, której bardzo dziękuję za szansę ;-)

Cały kot ukończony prezentuje się tak:



Mi się strasznie podoba, bo jest mega kolorowy i wszystko jest w takich żywych kolorach :-)

Na zdjęciu jest prosto spod igły. Przy kolejnej okazji pokażę Wam już oprawiony. Niestety nad oprawą jeszcze myślę bo na razie nie wiem w jaką kolorystykę uderzyć.

Zestaw ten z Coricamo jest po prostu rewelacyjny. Kanwa super, miękka, nie usztywniona w rozmiarze 54 ct/10 cm. Mulina firmy Madeira jest bardzo fajna i przyjemnie się nią wyszywa. Sporo jej jeszcze zostało i śmiało można by wykonać drugi na drobniejszej kanwie. Schemat graficzny bardzo wyraźny i czytelny, rozmieszczony na kartkach A4. Jedyny mankament całego zestawu to igła, która jest dołączona do kompletu. Niestety jej wielkość nie nadaje się do takiej kanwy. Nawet jej nie odklejałam, tylko od razu wzięłam inna mniejszą i cieńszą igłę.
Nie ma co się rozpisywać , tylko polecam Wam ten zestaw.
Na prawdę warto go sobie zakupić.

Z tytułu, że coś się tam u mnie zaczyna dziać i ze wszystkim ruszam do przodu, to chciałabym Wam przy okazji dzisiejszego postu przedstawić naszych nowych domowników.
Zamieszkały u nas dwa szynszylki. Jasny to Franek, ciemny to Kajtek:



Nie będę się tu nie wiadomo co rozpisywać. Od dziś coś tam będzie się na blogu pojawiać, bo w mojej głowie już siedzi pomysł na nowy haft. W międzyczasie powoli skończę dwa zaczęte i będę częściej do Was zaglądać.

Szykuję też dla Was małą zabawę, ale o tym już w krótce.



Pozdrawiam Was serdecznie i do kolejnego postu :-)






Bardzo dziękuję, że do mnie zaglądacie i za każde pozostawione słowo :-)

Buźka :-)