czwartek, 14 lipca 2016

Ogórki w carry :-)

Witam Was :-)

U mnie sezon ogórkowy w pełni. Robienie słoików niestety zajmuje dużo czasu i troszkę mniej xxx powstaje, ale powolutku coś się dzieje, wczoraj też kupiłam brakującą mulinę do tęczowej róży, więc już będę mogła do niej wrócić. Troszkę więcej niż trzy dni przerwy, ale myślę że też wykorzystałam te dni pracowicie, tym bardziej, że moich trzech muszkieterów też ostro potrafią dać w kość i wszystko robię miedzy "mamo" od całej trójki.

Dziś zapraszam Was na ogórki w carry.
Bardzo fajny i prosty przepis :-)






Przepis na ogórki w carry :-)

Przepis jest na ok. 5 kg ogórków.

Szykujemy słoiki i do każdego słoika na sód wkładamy pokrojoną cebulę w piórka, następnie myjemy ogórki, obieramy i kroimy w słupki. 
Tak pokrojone ogórki w słupki układamy w słoikach.
Wszystkie słoiki zalewamy zalewą.

ZALEWA:
- 8 szklanek wody
- 1,5 szklanki octu
- 2,5 szklanki cukru
- 3 łyżki soli
- 6 łyżeczek carry
- 1 łyżka gorczycy

Tak przygotowaną zalewę gotujemy i gorącą zalewamy ogórki.

Pasteryzujemy około 5-7 minut. Po pasteryzacji postawić do góry dnem i tak pozostawić do wystygnięcia.



Potem słoiki odwracamy i po 7 dniach możemy smakować :-)

Mimo iż praca z ogórkami trwa nadal i leżakuje kolejna partia na ogórki z chilli to pomalutku powstaje pamiątka na rocznicę ślubu, która potrzebna mi będzie na wrzesień, ale o tym napiszę w kolejnym poście i pokażę Wam więcej fotek i zdradzę co to będzie :-)

Mała foteczka jako zapowiedź kolejnego postu :-)





Pozdrawiam Was serdecznie i do kolejnego postu :-)




Dziękuję, że do mnie zaglądacie i za każde pozostawione słowo :-)




22 komentarze:

  1. Renatko, też takie robię. uwielbiam je. mają świetny smak :) u mnie wszyscy domownicy przepadają za tymi ogórasami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. robię też z czosnkiem i pieprzem cayenne, ale to już ogień w gębie, ale uwielbiam je także :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale zapasy sie szykuja ;)
    Ciekawe jaka pamiatke wybralas?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu w nastepnym poscie pokaze co wybralam :-)

      Usuń
  4. Moja mama robi takie ogórki, są pyszne :)
    A brat robi z chili, ale są tak ostre, że ja odpadam ....
    Ciekawe co tam wyszywasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie wyglądają ogóraski pokrojone w słupki i równo poustawiane w słoikach :)
    Już mnie ciekawość zżera co do tej zapowiedzianej pamiątki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie jadłam ogórków z carry, ale słodko-kwaśne uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tina musisz sprobowac w carry bo sa pyszne :-)

      Usuń
  7. Słodko-kwaśnie już zrobiłam wg Twojego przepisu i leżakują sobie .... oprócz jednego litrowego słoika, z którego ... podjadam, bo smakują:)
    Dzisiaj robiłam z curry ale trochę inny mam przepis.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem zjadaczka takich ogórków :D Teraz walczę z salatką cukinia + ogórek ale później może chwycę za ten przepis :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madzia a mozesz sie podzielic przepisem na salatke? :-)

      Usuń
    2. Skorzystałam z tego przepisu :) http://dompelenpomyslow.pl/index.php/salatka-gyros-do-sloikow-na-zime/
      A do trugiej partii dodałam jeszcze startą w plasterki marchew - zobaczymy :d

      Usuń
  9. U mnie jutro tak naprawdę zaczyna się sezon ogórkowy. Jako pierwsze startują ogórki z chili, a później z kurkumą. :) Z carry jeszcze nie robiłam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, ależ przetworów narobiłaś. Ja teraz robię wiśnie, czarną porzeczkę i buraczki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Też robię te ogóry :) Są pyszne i chrupiące :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam ogórki pod każdą postacią :D

    OdpowiedzUsuń
  13. "Curry" jeśli ma być zachowana oryginalna pisownia! Ja bym poprawiła, bo taki błąd w tytule bardzo razi. A ogóreczki w curry są pyszne :)

    OdpowiedzUsuń