Witam Wszystkich :-)
Dawno nie bylo posta, bo jakos tak wyszlo, ze malo czasu na wszystko :-)
Ale dzisiaj mam dla Was kolejna odslone Papieza JP II. Zaczelam wyszywac 1 marca, nie wyszywam codziennie, ale powiem Wam szczerze, ze dawno nie wyszywalam nic, gdzie igla poprostu sama idzie. Tak dobrze i przyjemnie dawno mi sie nie wyszywalo :-)
Na dzien dzisiejszy moge powiedziec, ze zblizam sie do konca co bardzo mnie cieszy :-)
Postep mojej pracy prezentuje sie tak:
czwartek, 26 marca 2015
22. Kolejna odslona ......
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pięknie idzie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne postępy :)
OdpowiedzUsuńRenatko idziesz jak burza:) Sama mam ochotę na ten obraz:)
OdpowiedzUsuńSylwia w razie czego sluze schematem :-)
UsuńAle dużo przybyło! Piękny obraz i już nie tak dużo do końca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Irenko duzymi krokami do przodu :-)
UsuńPozdrawiam
Do wytrwałych świat należy. Haftując podobiznę tego Wielkiego Polaka pomyśl sobie, że to jego opieka pozwala na tak szybkie efekty w postępach krzyżykowych. Bardzo dużo już wyhaftowałaś, zbliżasz się ekspresowo do końca.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia wiosenne.)
Danuto rzeczywiscie tak chyba jest,bo tak lekko i przyjemnie dawno mi sie nie wyszywalo :-)
UsuńPozdrawiam
Bardzo dobrze idzie ;) Koniec juz widac!
OdpowiedzUsuńPięknieje coraz bardziej.
OdpowiedzUsuń