Witam Was :-)
Wpadam dziś do Was tak w sobotni wieczór na szybko, bo dziś 1 październik i trzeba pokazać Tusal-owy słoiczek ;-) Mój malutki słoiczek mimo wszystko się zapełnia i nitek w nim przybywa, tzn. że coś się dzieje. Nie będę się ti dziś za dużo rozpisywać tylko czas na fotki :-)
Poniżej mój słoiczek, a razem z nim pozuje moja meduza, która cały czas zajmuje miejsce na słoiku :-)
No i na dziś by było tyle :-)
Pozdrawiam Was serdecznie i do kolejnego postu :-)
Dziękuję, że do mnie zaglądacie i za każde pozostawione słowo :-)
Skoro się zapełnia, to spoko! Świetna ta meduza.:)
OdpowiedzUsuńWidać postępy :-)
OdpowiedzUsuńMeduza podjada ze sloika czy go pilnuje? ;)
OdpowiedzUsuńMefuza pilnuje ;-)
UsuńNo a jak się ma nie zapełniać, skoro meduza pilnuje odpowiedniej ilości nitek :)
OdpowiedzUsuńA co później się robi z takimi niteczkami??
OdpowiedzUsuń