Witam Was :-)
Jakoś tak ostatnio mniej krzyżyków się u mnie pojawia, ale to za sprawą ferii jakie się u nas zaczęły w poniedziałek i moje dzieci są w domu, co za tym idzie automatycznie mniej czasu.
Wszystkie obrazki przerwałam na chwilkę w krzyżykowaniu, bo dostałam kolejne zamówienie na pamiątkę. Tym razem były znowu dłonie, tylko na rocznicę ślubu.
Tą pamiątkę robiłam na kanwie 64/10 cm, muliną DMC, dwoma nitkami,
Myślę, że na razie już koniec wyszywania dłoni, bo czwarty raz robione to samo to już troszkę opornie szło. Ale najważniejsze, że zrobione, oprawione i zamawiającej się podobała.
Teraz powoli czas wracać do innych zaczętych obrazków i w końcu do dokończenia mojego słoika na muliny w zabawie Tusal 2016.
Na zdjęciu poniżej, już skończone (suszą się):
A tak prezentują się już oprawione:
Dziś szybko i króciutko, bo już czwarty raz pokazuję Wam te dłonie, tylko dla różnych osób i w różnych oprawach.
Dziękuję za odwiedziny i każde pozostawione słowo.
Fajnie wyszly! Ktos mial ciekawy pomysl na prezent rocznicowy ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te pamiątkę! Pięknie ci wyszły te dlonie.:)
OdpowiedzUsuńPiękna pamiątka:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje, oprawa bardzo pasuje.
OdpowiedzUsuńBardzo udany prezent, świetnie dopasowalas ramke.
OdpowiedzUsuńKończ słoiczek, bo pokaz juz w poniedziałek :)
Pięknie całość się prezentuje.Zadbałaś o to Renatko.Piszesz u mie mniej...ja widzę co innego ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękna pamiątka, piękny jubileusz :)
OdpowiedzUsuń