16. Znowu cos nowego ......

Jak to w zyciu bywa, ze ciagle cos :-) tak u mnie tez cos nowego bedzie powstawac :-)
Wczoraj dostalam schemat obrazu, ktory juz jakis czas temu bardzo mi sie spodobal. Niestety nie umiem odlozyc go na wyszywanie później jak skoncze sloneczniki i dlatego moje sloneczniki znowu ida odpoczywać. Kanwe dzisiaj naszykowalam, odpowiednia strone schematu od ktorej bede startowac tez wydrukowałam.  Tak więc jutro start :-)
Mam zamiar wyszyc obraz pracujac na najwyzszych obrotach i mam nadzieje, ze mi sie to uda. Na biezaco bede Was informowac co jakis czas o postepach i pokazywac zdjecia na jakim etapie jestem :-)

 

Obraz nad którym będę teraz pracować to bedzie Papież Jan Pawel II.

 

 

 

 

 Kanwa już jest tak więc do pracy :-)

 

 

15. Sloneczniki znowu w trakcie wyszywania.....

Tak to jakos wyszlo, ze gile skonczone :-)
Wrocilam wiec do wyszywania slonecznikow. Dopoki cos innego nie wpadnie do wyszywania bede mordowac sloneczniki, tyle odcieni zoltego ze zmiana igly co jakis czas, ale wazne ze powoli i do przodu. Jak skoncze to biore sie za cos wiekszego :-) Gazetke urzyczylam od Sylwi :-) jeszcze tylko musze sobie zrobic xero w kolorze schematu, zakupic juz po malu potrzebne muliny, naszykowac kanwe i konczyc sloneczniki :-) Moze uda sie wieczorem cos pokrzyzykowac, ale to czas pokaze :-)
Narazie tyle i oby do przodu :-)

14. Cos malego swiatecznego .....

Dzisiaj znalazlam fajna gazetke, a w niej pelno fajnych wzorow na Swieta Wielkanocne, pisanki, kurczaczki i kroliczki. Wszystkie maja niestety kontury, ktore ja zawsze omijalam z daleka.
Duzo dziewczyn na swoich blogach tez organizuje bardzo fajne Sale, ale ze w schematach wystepowaly kontury to oczywiscie nie zapisalam sie do zadnego. A teraz stwierdzam, ze to chyba byl blad. Wyszylam na sprobowanie malego kurczaczka w ktorym byly kontury. Powiem Wam, ze jak na pierwszy raz jestem zadowolona z efektu jaki otrzymalam.

Przedstawiam Wam mojego kurczaczka :-)
Jak Wam sie podoba?

13. Gile odslona czwarta - final :-)

Mimo, ze choroba mnie rozlozyla, ale lekarstwa juz zaczely dzialac i dzieki temu udalo mi sie usiasc dzisiaj na chwilke do krzyzykow :-)
Efekt mam taki, ze udalo mi sie skonczyc moje male Gile na galazce. Obrazek od razu upralam i jutro moze uda mi sie zakupic jakas ramke, tak wiec od razu bym sobie go oprawila :-)
Gdzie i do kogo trafi jeszcze nie wiem, ale napewno komus je podaruje :-)
Teraz czas wrocic i dokonczyc sloneczniki, ktore cierpliwie lezaly i czekaly na final malych gili.

A tak o to przedstawiaja sie juz skonczone .....

12. Gile odslona trzecia .....

Witam Was :-)
Jestem normalnie w szoku. Dzieci odwiozlam do szkoly i przedszkola i zajrzalam rano na bloga zobaczyc co tam na moim blogu slychac. A tu mila niespodzianka mam juz ponad 1000 odwiedzin :-) Przyjemnie bo wychodzi na to, ze ktos mnie odwiedza :-)

Ale teraz troszke o krzyzykach. Moje sloneczniki odpoczywaja i czekaja, az skoncze Gile. Te moje ptaszki wyszywam kolorami (pierwszy raz wyszywam kolorami) i na poczatku oczywiscie brak efektu, ale od wczoraj wyszywa sie przyjemniej bo juz jest efekt :-)

Pozdrawiam Was i dziekuje ze do mnie zagladacie, oraz za wszystkie komentarze :-)

11. Sprobowalam i jest......

No i tego to jeszcze nie bylo, napisze dzisiaj jeszcze jednego posta.
Po zakupie zestawu do quillingu oczywiscie musialam sprobowac i co sie okazalo ..... zeby robic naprawde fajne cuda to trzeba dojsc do wprawy i nauczyc sie wszystkiego od podstaw co szczerze Wam powiem nie jest takie proste. Pierwsze kroki poczynilam i zrobilam mala skromna kartke :-)
Ocencie jak wyszla :-)

10. Quilling .......

Witam Was :-)
Dzisiaj o czyms innym a nie o krzyzykach :-)
Moj najstarszy syn Dominik wpadl na genialny pomysl, ze mogli bysmy sprobowac czegos innego. I tak o to dzisiaj przyszla przesylka z zamowionymi rzeczami do quillingu :-)
Nie wiem co jeszcze z tego bedzie powstawalo, ale strasznie podobaja mi sie kartki wykonane ta metoda. Nie wiem kiedy uda mi sie to ogarnac, ale napewno bede intensywnie trenowac i moze powstana jakies kartki, ewentualnie inne fajne rzeczy :-)
Na poczatku pewnie nie beda idealne, ale trening czyni mistrza ;-)
Potrzebne rzeczy juz sa, teraz tylko brac sie za robote :-) Jak juz powstanie jakies pierwsze dzielo to napewno sie z Wami podziele efektem :-) Narazie trzymajcie kciuki, zebym to ogarnela.....
Pozdrawiam moich czytelnikow :-)

9. Wyszywanie kolorami.....

Wiecie co, usiadlam chwilke dzisiaj i tak troszke podlubalam moj maly zaczety obrazek i moje nerwy nie sa na wyszywanie kolorami.
Przy tym wyszywaniu kolorami mam wrazenie jakby nic nie przybylo, jednak sposob wyszywania i zmieniania nitki na rozne kolory daje odrazu inny efekt.
Mimo, ze maly obrazek a tempo zolwie. Narazie jeszcze porobie kolorami, ale nie wiem jak dlugo :-)
Jak zmienie technike, to odrazu tempo podkrece ;-)

8. Jeszcze drugi zaczety :-)....

Tak to jakos wyszlo, ze u mnie pojawil sie maly obrazek, ktory zaczelam robic jednoczesnie robiac sloneczniki :-) 

Ten jest maly bo tylko 96 x 72 krzyzyki, beda to Gile dla mojego najmlodszego synka nad lozko :-) Mam zamiar uwinac sie z nim szybko, bo sloneczniki na skonczenie czekaja.

I tak to jakos jest, ze ciagle wymyslam jakies projekty tylko najgorszy jest brak czasu:-)

7. Moja pierwsza kartka....

Witam Was, dzisiaj kilka krzyzykow postawilam przy swoich slonecznikach ale niestety juz nie jest takie szybkie tempo, bo troszke czasu brakuje :-)
Ale powoli dam rade :-)
Dzisiaj chce pokazac Wam moja pierwsza kartke, ktora zrobilam z zielona zabka :-)
Biore udzial w fajnej zabawie, ktora nazywa sie "wiedzmowe spiski imieninowe" i bede przygotowywac kartki sama, mniej wiecej tak beda wygladac. Pierwszy raz przygotowywalam kartke wlasnorecznie. Dokleilam napis i efekt jak na pierwszy raz mam taki :-)
Jak Wam sie podoba?

6. Marilyn Monroe

Witam Wszystkich :-)
U mnie ostatnio zamiast krzyzykow i przyjemnosci tylko sprzatanie, sprzatanie i sprzatanie. Zachcialo sie przemeblowania i zmiany mebli to teraz czasu brak na przyjemnosci.

Ale chcialam Wam pokazac Marilyn Monroe, ktora zrobilam juz jakis czas temu, bardzo fajnie i szybko sie ja robilo, bo tylko jeden kolor :-)
Efekt koncowy mi sie podoba. Zostala oprawiona, podarowana w prezencie i zdobi sciane :-)

To moja Marilyn.....

Dziekuje, ze zagladacie i za komentarze :-)

5. Sloneczniki - druga odslona...

Rano dzisiaj troszke innych zajec, spakowanie przesylki, szybki skok na poczte, potem jak zwykle obowiazki domowe i w koncu popoludniu jak dzieci sie zajely zabawa udalo mi sie usiasc troszke do krzyzykow :-)
I tak o to dzisiaj zrobilam 1/4 slonecznikow :-) Moze cos wieczorkiem jak chlopcy pojda spac uda sie jeszcze cos porobic, ale z tym bywa roznie ;-)

Dzisiejsza odslona slonecznikow przedstawia sie tak:

Pozdrawiam :-)

4. Moja pierwsza praca....

A dzisiaj siedzac w domu i szukajac koperty natrafilam na moj pierwszy obrazek :-)

Swoja przygode z krzyzykami zaczelam juz kilka lat temu, zarazila mnie moja kolezanka Iza. Gdy zobaczylam u Niej co porabia w wolnych chwilach, stwierdzilam, ze sprobuje i tak oto powstala moja pierwsza w zyciu praca robiona haftem krzyzykowym. Pierwszy kawalek materialu dostalam od Izy, muliny zakupilam i zaczelam wtedy probowac. Nie jest idealna, ale pierwsze kroki wtedy juz byly postawione, zreszta czlowiek uczy sie cale zycie :-)

Moj pierwszy w zyciu zrobiony obrazek 12 lat temu.

Jak Wam sie podoba ;-)

3. Nowe wyzwanie ....

Czas na pierwszego posta w lutym :-)
Zeby nie bylo, ze nic nie robie to pochwale sie Wam ze 25 stycznia zaczelam nowy obraz, nie za duzy bo tylko 105 x 190 krzyzykow. Maja byc sloneczniki :-)

Tak dzisiaj sobie posiedzialam i powoli zaczynam sprawniej sie tu poruszac i znalazlam nawet kilka znajomych blogow :-)

Odslona pierwsza na dzien dzisiejszy slonecznikow: